Kudowa przyjazna mieszkańcom
Kudowa-Zdrój jest miejscowością turystyczną i w części zdrojowej ma bogatą ofertę dla osób szukających różnych form spędzania wolnego czasu, ale jest ona skierowana głównie do przyjezdnych.
Mieszkaniec idąc tam, czuje się wyobcowany, jakby jechał gdzieś na wakacje. Także dlatego, że trzeba wziąć więcej pieniędzy, bo ceny są turystyczne – wyjaśnia Wojciech Heliński ze Stowarzyszenia Fundus Glacensis. Organizacja ta jest członkiem grupy inicjatywnej, zawiązanej w ramach programu „Lokalne Partnerstwa PAFW”, wraz z Miejską Biblioteką Publiczną w Kudowie Zdroju i panią Iwoną Mikołajek, liderką PAFW.
Mieszkańcy potrzebowali własnej przestrzeni, w której koncentrowałyby się różne społeczne działania. Stąd pomysł na stworzenie „Skweru Kultury” w Kudowie-Zdroju – miejsca służącego przede wszystkim mieszkańcom, a nie tylko turystom.
W ramach partnerskiego przedsięwzięcia na zielonej łączce przy domu kultury w Kudowie stanęła duża wiata, tak skonstruowana, że może być też scenką do wydarzeń plenerowych. Obok uruchomiono plac zabaw i postawiono ławeczki.
Otwarcie w połowie września tej nowej na mapie Kudowy przestrzeni stało się okazją do prezentacji miejscowych zasobów kulturalnych i aktywności lokalnej. Chcieliśmy stworzyć takie miejsce, które będzie przestrzenią kameralną i piknikową. Prezentacje podczas happeningu to sposób na zwrócenie uwagi, co robią mieszkańcy, a z czego na ogół inni kudowianie nie zdają sobie sprawy – wyjaśnia Wojciech Heliński, który podkreśla, że otwarcie tej infrastruktury to tylko pierwszy krok.
Przez pierwszy rok, może dwa lata, będziemy sami przygotowywać wydarzenia, żeby to miejsce ożywić, żeby mieszkańcy się do niego przyzwyczaili. Bo każde nowe miejsce pojawiające się w małym mieście wymaga pracy – tłumaczy.
Przypomina też, że stowarzyszenie Fundus Glacensis monitoruje aktywność obywatelską mieszkańców całej ziemi kłodzkiej i m.in organizuje festiwale aktywności. Teraz takie festiwale będziemy chcieli robić na Skwerze Kultury. Będziemy zapraszać zespoły ludowe, chóry, koła sportowe, czy grupy takie jak klub poszukiwaczy przygód ze Starego Wielisławia. Bo chcemy pokazać, co ludzie robią poza instytucjami, poza domami kultury, poza szkołami. Chcemy pokazać ludzkie pasje, i że osoby pozytywnie zakręcone na jakimś punkcie promieniują dobrem dla całej społeczności – zapewnia.
Tym bardziej, że inicjatywy lokalne mają swoją wagę dla przedsiębiorców nastawionych na turystykę – czynią miasto bardziej atrakcyjnym dla przybyszów z zewnątrz. Stąd wsparcie dla “Skweru Kultury” ze strony wielu miejscowych instytucji i firm, które dołączyły do partnerstwa.
Pan Wojciech zapewnia jednocześnie, że wszelkie działania na Skwerze będą prowadzone w taki sposób, by nie stworzyć wrażenia, że twórcy projektu w jakiś sposób “zarządzają” tą przestrzenią. Przeciwnie. Chodzi o to, by mieszkańcy poczuli, że jest to dobro wspólne. I by wkrótce zaczęli się zgłaszać sami z zamiarem organizacji własnych wydarzeń.
Projekt „Skwer Kultury” jest realizowany przez Partnerstwo na czele ze Stowarzyszeniem Fundus Glacensis w ramach VI edycji programu „Lokalne Partnerstwa PAFW”.